facebook
Zamówienia złożone przed godziną 12:00 są wysyłane natychmiast. | Darmowa wysyłka powyżej 250 PLN | Bezpłatna wymiana i zwrot w ciągu 90 dni

Chłodnik litewski - tradycyjna zimna zupa, która orzeźwia przez całe lato

Letnie miesiące wymagają lekkich i orzeźwiających posiłków. Gdy temperatury przekraczają trzydziestkę, mało kto ma ochotę na ciężkie dania lub godziny spędzone w kuchni. W takich chwilach nadchodzi czas na chłodnik – ikoniczną zimną zupę Europy Środkowo-Wschodniej, która nie tylko zaspokaja głód, ale również przyjemnie chłodzi.

Ta kolorowa i smakowo wyrazista zupa, często nazywana chłodnikiem litewskim, ma swoje korzenie na Litwie, ale zadomowiła się również w Polsce, na Białorusi i częściowo na Ukrainie. W ostatnich latach zdobywa coraz większą popularność także w naszych kuchniach, i nic dziwnego – jest prosta, pożywna i idealna na gorące dni.

Co to jest chłodnik i dlaczego warto się nim zainteresować?

Słowo „chłodnik" w języku polskim oznacza po prostu „zimna zupa". Podobnie jak hiszpańskie gazpacho czy bułgarski tarator, chłodnik jest serwowany na zimno, najlepiej po schłodzeniu w lodówce. Podstawę stanowią buraki, kefir lub jogurt, świeże ogórki, koperek i gotowane jajka. Rezultatem jest kremowo-różowa zupa, która nie tylko świetnie się prezentuje, ale również orzeźwia organizm lepiej niż lodowata woda.

Chłodnik litewski ma długą historię, sięgającą czasów Wielkiego Księstwa Litewskiego. W polskiej kuchni stał się popularnym sezonowym daniem, często podawanym wiosną i latem. Jego główny urok tkwi w kombinacji prostych składników i ziół, które razem tworzą złożony, a jednocześnie naturalny smak.

Przepis na chłodnik litewski - jak to zrobić?

Istnieje wiele wersji tego dania, ale podstawowy przepis pozostaje w dużej mierze niezmieniony. Każdy, kto potrafi ugotować jajka na twardo i zetrzeć warzywa, poradzi sobie z jego przygotowaniem.

Podstawowy przepis na chłodnik litewski

Składniki:

  • 3 średnie buraki
  • 1 litr kefiru lub gęstego jogurtu
  • 1 średni ogórek sałatkowy
  • 4 rzodkiewki
  • 2 gotowane jajka
  • pęczek świeżego koperku
  • szczypiorek lub cebulka dymka
  • sól i pieprz do smaku
  • opcjonalnie: kilka kropel soku z cytryny lub łyżka octu

Przygotowanie:

  1. Obierz buraki, zetrzyj na grubo i ugotuj w niewielkiej ilości wody, aż zmiękną (około 15 minut). Wody z gotowania nie wylewaj – po ostudzeniu dodasz ją do zupy.
  2. Pozwól burakom całkowicie ostygnąć. W międzyczasie przygotuj pozostałe składniki.
  3. Ogórka i rzodkiewki zetrzyj na grubo, szczypiorek posiekaj drobno.
  4. W głębszej misce wymieszaj kefir z częścią wody z gotowania buraków. Dodaj warzywa, buraki, posiekany koperek, posól i popieprz.
  5. Włóż zupę do lodówki na kilka godzin. Przy podawaniu dodaj połówkę gotowanego jajka do każdej porcji i ewentualnie ozdób jeszcze świeżymi ziołami.

Wynik? Lekki, aromatyczny posiłek, który orzeźwi i nasyci bez uczucia ciężkości w żołądku. Jeśli akurat nie masz kefiru, możesz go zastąpić jogurtem naturalnym rozcieńczonym odrobiną wody lub roślinną alternatywą, jak napój sojowy czy owsiany.

Dla wersji wegańskiej wystarczy pominąć jajka, a tradycyjne produkty mleczne zastąpić roślinnymi. Smak pozostaje zaskakująco podobny i nadal świeży.

Chłodnik w nowoczesnej kuchni - połączenie tradycji i zdrowego stylu życia

Podczas gdy kiedyś chłodnik był powszechnym elementem wiejskich gospodarstw domowych, dziś powraca do łask jako część zdrowej i zrównoważonej diety. Nie tylko wykorzystuje sezonowe i lokalne składniki, ale także wspiera nawodnienie i dostarcza ważnych witamin oraz minerałów.

Buraki są bogatym źródłem antyoksydantów, zwłaszcza betainy, która wspiera funkcje wątroby i detoksykację. Kefir i jogurt dostarczają organizmowi korzystnych kultur probiotycznych, które wspomagają trawienie i układ odpornościowy. Dodając świeże zioła, takie jak koperek czy szczypiorek, dodatkowo dostarczymy organizmowi ważnych fitoskładników.


Wypróbuj nasze naturalne produkty

Co więcej – przygotowanie chłodniku praktycznie nie obciąża środowiska. Nie potrzebujesz żadnych egzotycznych składników ani długiego gotowania. To dokładnie ten typ przepisu, który odpowiada filozofii zero waste i ekologicznego podejścia do gotowania.

Jak chłodnik wpisuje się w polską kuchnię?

Możliwe, że zastanawiasz się, gdzie ta zupa znajduje miejsce w naszej kuchni. Zaskakująco blisko. Polska ma własną tradycję zimnych dań – przypomnijmy choćby sałatkę ogórkową ze śmietaną czy zimną zupę ogórkową. Chłodnik litewski wyróżnia się buraczkowym kolorem, ale jego podstawowa idea – wykorzystanie świeżych składników i podawanie ich na zimno – jest nam kulturowo i smakowo bardzo bliska.

Wyobraź sobie letnie grillowanie z przyjaciółmi. Zamiast tradycyjnej sałatki ziemniaczanej postawisz na stole miskę chłodniku z plastrami jajka i listkami koperku. Nie tylko zaskoczysz gości, ale także zaoferujesz coś lekkiego, pożywnego i jednocześnie innego. Albo szybka kolacja po dniu spędzonym na basenie – zamiast smażonych dań sięgasz po wcześniej schłodzoną miskę różowej zupy. Praktyczne, szybkie i smaczne.

Chłodnik przepisuje zasady sezonowej kuchni

W świecie, gdzie warzywa są dostępne przez cały rok, często zapominamy, jak ważne jest gotowanie z sezonowych składników. Chłodnik stosuje się do tej zasady. Gotuje się go wiosną i latem, kiedy ogórki, rzodkiewki i świeży koperek są w pełni siły. Nie tylko smakują lepiej, ale mają również wyższą wartość odżywczą i mniejszy ślad ekologiczny.

Jednocześnie ciekawe jest to, jak nawet tak tradycyjne danie znalazło miejsce w kuchniach wegańskich i bezlaktozowych. Nowoczesne przepisy często wykorzystują kefiry roślinne lub fermentowane napoje z migdałów, owsa czy soi. Chłodnik nie jest więc tylko daniem z przeszłości, ale żywą częścią współczesnej kultury kulinarnej.

Jak mówi polska szefowa kuchni Marta Dymek, znana propagatorka kuchni roślinnej: „Chłodnik to nie tylko jedzenie – to wspomnienie lata, ogrodu i czysta radość z prostych smaków."

Dzięki swojej prostocie i zdolności do adaptacji chłodnik znalazł drogę do domów poza Polską i Litwą. W polskich kuchniach nie jest jeszcze zbyt znany, ale z rosnącym zainteresowaniem zdrowym gotowaniem i powrotem do korzeni może się to szybko zmienić.

A więc, gdy następnym razem będziesz się zastanawiać, co szybkiego i orzeźwiającego przygotować, spróbuj dać szansę tej niepozornej różowej zupie. Może pokochasz ją tak samo jak miliony ludzi w Polsce i na Litwie. A może i Ty zaczniesz każde lato z miską chłodniku w lodówce.

Udostępnij to
Kategoria Wyszukiwanie