Jak przygotować pyszne topokki w domu łatwo i szybko
Z Korei prosto na Twój talerz - magia topokki i dlaczego ją pokochasz
Kuchnia koreańska w ostatnich latach zdobywa serca miłośników jedzenia na całym świecie. Nic dziwnego — oferuje mieszankę złożonych smaków, zdrowych składników i estetycznego podania. Jednym z dań, które zdobywa coraz większą popularność również u nas, jest topokki (często pisane także jako tteokbokki). To pikantne danie z ryżowych klusek jest doskonałym przykładem koreańskiego street foodu, który dzięki swojej prostocie można przygotować także w domu. Niezależnie od tego, czy kusi Cię tradycyjny przepis, czy jego nowoczesne wariacje jak buldak topokki czy nawet topokki carbonara, ten artykuł oferuje wszystko, co musisz wiedzieć.
Topokki to jedno z tych dań, które od razu Cię wciągną. Podstawą są miękkie, żujące kluski ryżowe (tteok), które dusi się w gęstym, często pikantnym sosie na bazie gochujang — koreańskiej pasty chili. Rezultatem jest rozgrzewające danie o głębokim smaku i uzależniającej konsystencji. Ale topokki to nie tylko ostrość — wręcz przeciwnie. W Korei to danie przygotowuje się w wielu różnych wariantach, od bardzo pikantnych przez słodko-pikantne aż po kremowe czy serowe wersje. W każdym przypadku jest to świetny sposób na zapoznanie się z kuchnią koreańską, bez konieczności zdobywania dziesiątek egzotycznych składników.
Czym jest topokki i dlaczego kocha je cały świat
Pochodzenie topokki sięga XIX wieku, kiedy to było ekskluzywnym daniem serwowanym na koreańskim dworze królewskim. Wówczas przygotowywano je bez chili i miało raczej słodki smak. Dopiero w połowie XX wieku do dania zaczęły przenikać pikantne smaki dzięki wpływowi ulicy i dostępności fermentowanych past jak gochujang. Dziś trudno odwiedzić Seul i nie natknąć się na stoiska z topokki — to jedno z najpopularniejszych street foodowych dań w kraju.
Kluczową rolę odgrywają nie tylko kluski ryżowe, ale także sos. Przygotowuje się go z pasty gochujang, cukru, czosnku i sosu sojowego, czasami dodaje się także bulion rybny, co nadaje potrawie pełniejszy smak. Niektórzy dodają rybne kulki (odeng), gotowane jajka, młodą cebulkę czy kapustę. Rezultatem jest danie, które jest jednocześnie słodkie, pikantne, słone i umami.
Ciekawostką jest, że popularność topokki nie ogranicza się tylko do Azji. W USA, Europie i Australii staje się częścią menu nowoczesnych azjatyckich bistr i coraz częściej pojawia się w formie wersji instant — podobnie jak znane instant noodles. Zwłaszcza młodsze pokolenie polubiło topokki również dzięki koreańskiej popkulturze, serialom i K-popowi, gdzie często pojawia się w codziennym życiu postaci.
Jak przygotować domowe topokki? Prosto i ze smakiem
Jeśli kusi Cię przygotowanie domowego przepisu na topokki, nie ma się czego bać. Podstawą są wysokiej jakości kluski ryżowe (sprzedawane jako tteok lub garae-tteok), które można kupić w specjalistycznych sklepach azjatyckich lub online. Zazwyczaj są świeże lub mrożone — te drugie wystarczy chwilę namoczyć w wodzie.
Prosty przepis na tradycyjne topokki wygląda następująco:
- 200 g klusek ryżowych
- 500 ml wody lub bulionu (najlepiej rybnego)
- 2 łyżki gochujang (koreańska pasta chili)
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1 ząbek czosnku (posiekany)
- 1 młoda cebulka (pokrojona)
- do dekoracji sezam, czasami także gotowane jajko czy rybne kulki
Wystarczy wymieszać wszystkie składniki i powoli gotować, aż sos zgęstnieje, a kluski ryżowe zmiękną do przyjemnie żującej konsystencji. Cały proces trwa około 15–20 minut. Rezultatem jest bogate, sycące danie, które pasuje jako danie główne lub w mniejszej porcji jako przekąska.
Dla wegetarian można pominąć bulion rybny i zamiast niego użyć bulionu warzywnego lub tylko wody z odrobiną pasty miso. Wegańską wersję można uzupełnić np. grzybami, tofu lub wodorostami.
Odkryj buldak topokki i inne nowoczesne wariacje
Z rosnącą popularnością dania powstają także jego nowe, atrakcyjne wersje. Jedną z najciekawszych jest buldak topokki — czyli topokki przygotowane w stylu popularnego koreańskiego dania „buldak", co w tłumaczeniu oznacza „ognisty kurczak". Połączenie pikantnego sosu i mięsa z kurczaka tworzy eksplozję smaków, która jest jednak doskonale zrównoważona serem. W tej wersji często używa się także instant noodles lub pieczonego sera, co nadaje potrawie bardziej kremowy i sycący charakter.
To danie, które nie boi się przesuwać granic: pikantność sosu buldak jest legendarna, a mimo to ludzie pokochali je właśnie za tę dodatkową dawkę adrenaliny. Dla złagodzenia czasami dodaje się mleko lub śmietanę, ewentualnie serwuje się je z zimnym napojem, co pomaga łagodzić ostrość.
Miłośnicy kremowych smaków z pewnością docenią topokki carbonara — nowoczesną fuzję europejsko-azjatycką, która zastępuje tradycyjny sos chili wersją śmietanową z parmezanem, jajkiem lub nawet pancettą. Ten styl docenią szczególnie ci, którzy preferują łagodniejsze smaki, ale nie chcą rezygnować z konsystencji i ulubionego „chewy" efektu klusek ryżowych. Topokki carbonara to ulubione danie na randkę lub weekendowy brunch.
Ciekawy przykład pokazuje także koreańsko-czeska blogerka kulinarna Hana Lee, która w swoim przepisie na IG połączyła topokki carbonara z wędzonym tempehem i kapustą. Rezultat? „Brzmi szalenie, smakuje bosko" — napisała w swoim poście, a jej obserwatorzy natychmiast zaczęli gotować.
Magia topokki? Danie, które łączy
Jednym z powodów, dla których topokki zdobywa popularność także poza Azją, jest nie tylko jego smak, ale także wymiar społeczny. W Korei powszechne jest dzielenie się jedzeniem na środku stołu — a topokki często serwuje się w dużych patelniach, z których każdy nabiera swoją porcję. Ten styl jedzenia wspiera konwersację, dzielenie się i radość ze wspólnego posiłku. Być może dlatego u nas ludzie polubili koreańskie hot poty, barbecue i właśnie topokki.
Topokki świetnie nadaje się także na „kuchnię z lodówki" — można do niego dodać resztki warzyw, tofu, mięso czy sery, które masz w domu. Gęsty sos i uniwersalna baza smakowa tolerują wiele wariacji. I właśnie w tym tkwi jego magia: danie, które możesz dostosować do siebie, swoich smaków i aktualnych zapasów.
Produkty takie jak instant „topokki bowls" czy gotowe sosy można dziś znaleźć także w polskich e-shopach skupiających się na zdrowym i zrównoważonym stylu życia. Jeśli chcesz rozpocząć przygodę z kuchnią koreańską, nie ma lepszego startu niż właśnie topokki. Niezależnie od tego, czy wybierzesz klasyczny przepis, buldak z kurczakiem czy kremową wersję carbonara, przygotujesz w domu smaczne i niecodzienne doświadczenie, które najprawdopodobniej zachęci Cię do kolejnych koreańskich specjałów.
Jak kiedyś powiedział słynny koreański szef kuchni Edward Kwon: „Kuchnia koreańska to nie tylko smak, ale także dzielenie się. Każde danie jest jak objęcie." A topokki? To jedno wielkie, pikantne objęcie w misce.