facebook
Zamówienia złożone przed godziną 12:00 są wysyłane natychmiast. | Darmowa wysyłka powyżej 250 PLN | Bezpłatna wymiana i zwrot w ciągu 90 dni

Jak dieta przeciwgrzybicza może zmienić twoje życie na lepsze

Dieta przeciwgrzybicza - gdy jedzenie leczy więcej niż tylko głód

W dzisiejszym świecie pełnym przetworzonej żywności, nadmiernego stresu i osłabionej odporności nic dziwnego, że coraz częściej borykamy się z problemami, które mają głębszą przyczynę niż tylko przeziębienie czy zmęczenie. Jednym z mniej widocznych, ale tym poważniejszych problemów, jest przerost drożdży i pleśni w organizmie, zwłaszcza rodzaju Candida. Ta sytuacja, znana jako kandydoza, może powodować szeroką gamę dolegliwości – od problemów trawiennych, przez zmęczenie, po wysypki skórne i częste infekcje. Odpowiedzią na te zdrowotne komplikacje może być tak zwana dieta przeciwgrzybicza.

Czym jest dieta przeciwgrzybicza i dlaczego warto ją wypróbować

Ta forma odżywiania ma na celu ograniczenie lub całkowite wyeliminowanie żywności, która wspiera wzrost drożdży i pleśni w organizmie. Do głównych winowajców należą proste cukry, rafinowane węglowodany, alkohol i niektóre produkty fermentowane. Natomiast wspierane są produkty o niskiej zawartości cukru, wysokiej zawartości błonnika, składników odżywczych i substancji przeciwzapalnych.

Dieta jest najczęściej zalecana osobom, które cierpią na przewlekłe grzybice (na przykład nawracające infekcje drożdżakowe pochwy), pleśń na skórze, silne zmęczenie, wzdęcia brzucha lub mają problemy trawienne bez wyraźnej przyczyny. Wiele osób, które podjęły te ograniczenia, opisuje pozytywne zmiany już po kilku dniach, zwłaszcza poczucie większej lekkości, energii i poprawę trawienia.

Jedno z częstych doświadczeń z dietą przeciwgrzybiczą pochodzi od młodej kobiety, która po latach zmęczenia, niespecyficznych bólów i nawracających problemów ginekologicznych wypróbowała tę dietę jako ostatnią możliwość. Po trzech tygodniach zmiany jadłospisu i wyeliminowania cukrów, pieczywa i produktów mlecznych jej stan znacznie się poprawił. Mimo że pierwsze dni były trudne z powodu tzw. reakcji detoksykacyjnej (gdy organizm pozbywa się toksyn i dochodzi do krótkotrwałego pogorszenia objawów), wynik był tego wart.

Co jeść i czego unikać

Jeśli próbujesz pozbyć się pleśni w organizmie lub przynajmniej trochę je opanować, zacznij od tego, co najważniejsze – od jedzenia na talerzu. Podstawą diety przeciwgrzybiczej są bowiem świeże, nieprzetworzone produkty, które nie tylko nie karmią drożdży, ale jednocześnie dostarczają organizmowi siły, aby mógł z nimi walczyć. Organizm bowiem potrzebuje dostać porządną dawkę składników odżywczych, które go wesprą, a dokładnie to może zapewnić dobrze skomponowany jadłospis. Na przykład warzywa – ciemnozielone liściaste, brokuły, cukinia, kalafior – to wszystko są doskonałe wybory, które dostarczą błonnika i potrzebnych witamin.

Następnie mamy jajka, które są świetnym źródłem białka, nie zawierają cukru i potrafią nasycić na długo, co jest dokładnie tym, czego potrzebujemy w walce z pleśniami. Tak samo wysokiej jakości mięso (najlepiej domowe lub ekologiczne) i ryby jak sardynki, łosoś czy makrela, które dodatkowo dostarczają kwasów omega-3. Orzechy i nasiona można również włączyć do diety, tylko nie przesadzajcie i unikajcie zwłaszcza orzeszków ziemnych – te bowiem często są zanieczyszczone pleśniami, co jest dokładnie tym, czego chcemy unikać. Przydatne mogą być też fermentowane produkty jak kapusta kiszona, ponieważ zawierają probiotyki, które pięknie wspierają mikrobiom jelitowy.

A kiedy dodacie do tego przyprawy i zioła o naturalnym działaniu przeciwgrzybiczym – na przykład czosnek, imbir, kurkumę czy oregano – i zaczniecie gotować na oleju kokosowym, który zawiera substancje zdolne bezpośrednio niszczyć drożdże, macie gotowy jadłospis, który może zrobić wiele dobrego nie tylko przeciw pleśniom, ale i dla waszego ogólnego zdrowia.

Lepiej unikajcie rzeczy, które mogą niepotrzebnie pogorszyć waszą kondycję – na przykład cukru we wszystkich formach (tak, także miodu czy słodkich owoców jak banany i winogrona), białej mąki i klasycznego pieczywa, alkoholu, który jako produkt fermentacji sprzyja przerostowi candidy, produktów mlecznych zawierających laktozę, a także grzybów, które mają podobne substancje co pleśnie i dodatkowo obciążają organizm.

Dla wielu może być zaskoczeniem, że jajka znajdują się na liście dozwolonych produktów. W diecie przeciwgrzybiczej stanowią one świetne źródło czystych białek bez węglowodanów. Ponadto są bardzo bogate odżywczo, a jednocześnie nie zawierają żadnych substancji, które wspierałyby wzrost niepożądanej mikroflory. Z tego powodu w wielu przepisach przeciwgrzybiczych pojawiają się na przykład jajka sadzone, jajka na twardo lub omlety warzywne.

Przepisy odpowiednie dla diety przeciwgrzybiczej

Chociaż na pierwszy rzut oka może się wydawać, że dieta przeciwgrzybicza oznacza rezygnację ze smaków, rzeczywistość jest inna. Wystarczy odrobina kreatywności, świeże składniki i odpowiednia kombinacja ziół i przypraw. Oto kilka prostych pomysłów:

Omlet warzywny z czosnkiem i szpinakiem

Składniki:


Wypróbuj nasze naturalne produkty

Na patelni rozgrzej olej kokosowy, dodaj posiekany czosnek i krótko podsmaż. Dodaj szpinak i pozwól mu zwiędnąć. W międzyczasie w misce roztrzep jajka ze szczyptą soli, pieprzu i szczyptą kurkumy. Wylej na patelnię i smaż powoli, aż jajka się zetną. Podawaj z sałatą.

Ryż z kalafiora z łososiem

Kalafior zetrzyj na grubo, podsmaż na oleju kokosowym z czosnkiem i odrobiną imbiru. Podawaj z pieczonym filetem z łososia na ziołach. Proste, pożywne i silnie przeciwgrzybicze.

Kokosowy pudding chia bez cukru

Wymieszaj mleko kokosowe z nasionami chia i kilkoma kroplami ekstraktu ze stewii. Pozostaw na noc w lodówce. Rano dodaj kilka jagód lub malin (w małej ilości dozwolone owoce) i masz śniadanie, które jest słodkie bez cukru i jednocześnie odpowiednie przy diecie przeciwgrzybiczej.

Osobiste doświadczenia i wskazówki z praktyki

Wiele osób, które wypróbowały dietę, zgadza się, że kluczem do sukcesu jest przygotowanie i planowanie. Kiedy ma się w domu zapas odpowiednich produktów i wie się, co ugotować, znacznie mniejsza jest szansa, że sięgnie się po niewłaściwe jedzenie. Niektóre doświadczenia także pokazują, że lepiej nie zaczynać diety nagle, ale stopniowo ograniczać „zakazane" produkty, aby organizm miał czas się przystosować.

Interesującym aspektem diety są pierwsze dni, kiedy może dojść do tzw. efektu die-off – czyli przejściowego pogorszenia stanu. Gdy pleśnie zaczynają się rozpadać w organizmie, uwalniają toksyny, co powoduje zmęczenie, ból głowy lub pogorszenie nastroju. Ten stan jest jednak przejściowy i często oznacza, że dieta działa. Ważne jest w tej fazie dużo pić, najlepiej ciepłą wodę lub herbaty ziołowe, i wspierać detoksykację na przykład sauną lub lekkim ruchem.

Jedno z cytatów, które trafnie oddaje zasadę diety przeciwgrzybiczej, pochodzi od amerykańskiego lekarza Dr. Axe:
„Nie chodzi o to, by zagłodzić drożdże, chodzi o to, by odżywić ciało na tyle, aby samo sobie z nimi poradziło."

To jest zresztą główne przesłanie całej diety – nie chodzi tylko o zakaz cukru, ale o powrót do naturalnego i pełnowartościowego odżywiania. W czasach, gdy łatwo sięgnąć po danie instant lub półprodukt, dieta przeciwgrzybicza jest nie tylko drogą do zdrowia, ale i drogą powrotną do siebie i własnego ciała.

Niezależnie od tego, czy zdecydujesz się wypróbować dietę z konkretnego powodu zdrowotnego, czy tylko jako profilaktykę, zawsze obowiązuje zasada, że zmiana nawyków żywieniowych jest inwestycją, która się zwróci. A z odrobiną cierpliwości i kreatywności może być też bardzo smaczna.

Udostępnij to
Kategoria Wyszukiwanie