facebook
Zamówienia złożone przed godziną 12:00 są wysyłane natychmiast. | Darmowa wysyłka powyżej 250 PLN | Bezpłatna wymiana i zwrot w ciągu 90 dni

Ile kofeiny faktycznie kryje cappuccino i jak go postrzegamy

Cappuccino a kofeina - ile energii naprawdę kryje się w filiżance pianki?

Kawa jest dla wielu osób codziennym rytuałem. Jej aromat, smak i przede wszystkim właściwości pobudzające są powodem, dla którego nie możemy sobie wyobrazić poranka – albo popołudnia, albo wieczoru – bez niej. Wśród popularnych kawowych napojów dominuje cappuccino, ikoniczny napój z gładką mleczną pianką, zrównoważonym smakiem i elegancką prezentacją, która przyciąga już samym wyglądem. Ale ile kofeiny faktycznie zawiera cappuccino? I jak jego dawka różni się od innych rodzajów kawy?

Czy cappuccino zawiera kofeinę? Tak – ale mniej, niż może się wydawać

Odpowiedź na pytanie, czy cappuccino zawiera kofeinę, jest jednoznaczna: tak, cappuccino zawiera kofeinę. Jednak ilość kofeiny w Twojej filiżance zależy od kilku czynników – od wielkości napoju, rodzaju użytych ziaren kawy aż po konkretną recepturę.

Standardowe cappuccino opiera się na espresso, które jest małą, ale mocną dawką kawy przygotowaną pod ciśnieniem. Tradycyjnie cappuccino składa się z równych części espresso, gorącego mleka i mlecznej pianki – zwykle o objętości około 150 do 180 ml. To właśnie espresso jest tym, co wnosi kofeinę do cappuccino.

W jednej porcji espresso, czyli podstawowej części cappuccino, znajduje się około 60–80 mg kofeiny. Jeśli więc nie mówimy o podwójnej dawce lub większej porcji, tyle kofeiny możemy się spodziewać w cappuccino. W porównaniu z zwykłą filtrowaną kawą, która może zawierać ponad 100 mg kofeiny w standardowej filiżance, jest to stosunkowo łagodna dawka.

To jednak nie oznacza, że cappuccino nie ma pobudzających właściwości. Dzięki połączeniu kofeiny i mleka jego działanie jest łagodniejsze, ale nadal zauważalne. Ponadto mleko spowalnia wchłanianie kofeiny, co oznacza, że jej efekt jest rozłożony w czasie. Dlatego cappuccino jest idealnym wyborem dla tych, którzy szukają pobudzenia, ale nie chcą doświadczyć nagłego wzrostu i spadku energii.

Cappuccino a inne kawowe napoje

Różnica między cappuccino a innymi rodzajami kawy – na przykład latte, flat white czy americano – nie polega tylko na ilości mlecznej pianki, ale także na całkowitej objętości, a tym samym na koncentracji kofeiny. Cappuccino i kofeina mają inną relację niż w przypadku innych napojów.

Na przykład latte zawiera tyle samo espresso co cappuccino, ale znacznie więcej mleka – często aż 250 ml. To oznacza, że kofeina jest rozcieńczona, i chociaż napój jest większy, dawka kofeiny pozostaje podobna. Flat white natomiast zazwyczaj przygotowuje się z podwójnym espresso, a zatem zawiera prawie dwukrotnie więcej kofeiny niż cappuccino.

Dla porównania:

  • Espresso (30 ml): około 60–80 mg kofeiny
  • Cappuccino (150 ml): około 60–80 mg kofeiny
  • Latte (250 ml): około 60–80 mg kofeiny
  • Flat white (160–180 ml): nawet 120–160 mg kofeiny
  • Kawa filtrowana (240 ml): około 95–120 mg kofeiny

Z tego wynika, że cappuccino jest złotym środkiem – oferuje typowe doznania kawowe z zrównoważoną ilością kofeiny, która często wystarcza do pobudzenia, nie obciążając układu nerwowego.

Jak cappuccino wpływa na nasze ciało?

Kofeina działa na ludzkie ciało jako stymulant centralnego układu nerwowego. Zwiększa czujność, poprawia koncentrację i może prowadzić do lepszej wydajności – ale tylko w określonej ilości. Według Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) bezpieczna dzienna dawka kofeiny dla dorosłej osoby wynosi około 400 mg, co odpowiada mniej więcej czterem do pięciu filiżankom kawy.

W praktyce oznacza to, że trzy do czterech cappuccino dziennie są w bezpiecznej strefie, jeśli osoba nie spożywa kofeiny z innych źródeł – takich jak herbata, czekolada czy napoje energetyczne. Z drugiej strony, wrażliwość na kofeinę różni się znacznie między ludźmi. Podczas gdy niektórzy mogą wypić cappuccino wieczorem i bez problemu zasnąć, u innych nawet popołudniowa filiżanka może wywołać bezsenność.

Jednym z częstych mitów jest, że mleko "neutralizuje" kofeinę. Nie jest to prawda – mleko nie eliminuje kofeiny, ale wpływa na tempo jej wchłaniania. Dzięki temu efekt jest bardziej stopniowy, a organizm lepiej go toleruje. To jeden z powodów, dla których osoby, które zazwyczaj po kawie odczuwają niepokój, często wybierają cappuccino jako łagodniejszą opcję.

Kofeina w cappuccino: co wpływa na jej ilość?

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że wszystkie cappuccino są równe pod względem zawartości kofeiny, ale rzeczywistość jest znacznie bardziej złożona. Zawartość kofeiny w filiżance cappuccino nie jest stałą wielkością, raczej małym koktajlem różnych wpływów, które mogą znacząco zmienić jej ilość. Jednym z głównych czynników jest rodzaj ziaren kawy. Jeśli masz kawę z arabiki, uzyskasz łagodny smak i niższą zawartość kofeiny – około połowy w porównaniu do robusty, która ma za zadanie bardziej pobudzać.

Wiele kawiarni używa wysokiej jakości arabiki, ale niektóre mieszanki wzbogacają odrobiną robusty, aby kawa była bardziej energetyczna. Następnie przychodzi na myśl siła samego espresso – nie wszystkie espresso są sobie równe. Zależy to od tego, ile kawy się używa, jak jest mielona, pod jakim ciśnieniem i jak długo jest ekstrakcja – a każda z tych drobnostek ma wpływ na to, ile kofeiny znajdzie się w Twojej filiżance. Uwaga, nawet wielkość porcji ma znaczenie. W niektórych miejscach serwują cappuccino oparte na podwójnym espresso i nagle masz podwójną dawkę kofeiny, nawet jeśli nie wpływa to znacząco na smak.

A do tego wszystkiego dochodzi technologia – domowe automatyczne ekspresy do kawy nie mogą się równać z profesjonalnymi z kawiarni, więc cappuccino nie zawsze jest takie samo. To trochę sztuka – wynik może się różnić w zależności od miejsca, sposobu przygotowania i użytych ziaren.

Dlatego warto być uważnym podczas wizyty w kawiarni – jedna filiżanka nie musi być taka sama jak druga. A jeśli przygotowujesz cappuccino w domu, masz możliwość dostosowania ilości kofeiny do swoich preferencji.

Przykład z praktyki: dlaczego barista zmodyfikował cappuccino dla ciężarnej klientki?

W jednej z kawiarni w Brnie stała klientka, będąca w zaawansowanej ciąży, zamówiła swoje ulubione cappuccino. Barista zauważył jej stan i zaproponował wersję z kawy bezkofeinowej. Wiele osób uważa, że cappuccino jest na tyle "mleczne", że kofeina w nim nie jest znacząca. Ale nawet jedna porcja espresso może być ważnym czynnikiem dla wrażliwych grup – takich jak kobiety w ciąży czy osoby z wysokim ciśnieniem. Ten drobny szczegół ilustruje, jak ważne jest postrzeganie nie tylko smaku, ale także wpływu tego, co pijemy.

Co jeśli uwielbiasz cappuccino, ale nie kofeinę?

Dobrą wiadomością jest to, że istnieją alternatywy. Jeśli cappuccino jest częścią Twoich rytuałów, ale chcesz unikać kofeiny, możesz wybrać cappuccino z kawy bezkofeinowej. Dzisiejsze mieszanki bezkofeinowe są na bardzo wysokim poziomie – smakowo nieodróżnialne od klasyki, ale z minimalną zawartością kofeiny (zwykle poniżej 5 mg na porcję). Takie cappuccino można sobie zafundować nawet wieczorem, bez obaw, że zakłóci sen.

Inną opcją jest alternatywne cappuccino – na przykład z jęczmienia, cykorii lub korzenia mniszka lekarskiego. Te napoje nie zawierają kofeiny w ogóle, ale dzięki starannemu przygotowaniu i połączeniu z mlekiem i pianką tworzą podobne doznania jak klasyczne cappuccino.

„Kawa nie zawsze musi oznaczać kofeinę. Dla wielu jest to rytuał, chwila spokoju, zapach i smak. A to można doświadczyć także bez stymulantu." – mówi baristka i szkoleniowiec Lucie Konečná z czeskiej SCA

Podobnie jak zmienia się nasze podejście do jedzenia, zmienia się także sposób, w jaki myślimy o kawie. Cappuccino z kofeiną nie jest koniecznością – ale wyborem, który możemy dostosować do naszego stylu życia.

Cappuccino pozostaje jednym z najpopularniejszych napojów kawowych na całym świecie – i nic dziwnego. Oferuje harmonię smaków, przyjemny wygląd i delikatny pobudzający efekt. Niezależnie od tego, czy cieszysz się nim rano podczas czytania gazet, po południu z przyjaciółmi, czy wieczorem w bezkofeinowej wersji, jedno jest pewne: cappuccino i kofeina idą ręka w rękę – ale to Ty decydujesz, jak daleko.

Udostępnij to
Kategoria Wyszukiwanie